To właśnie przy tym budynku odbywały się selekcje ludzi przywiezionych w przymusowych transportach deportacyjnych z całej ówczesnej okupowanej przez niemców Europy. Funkcjonalność tego budynku (toalety, bieżąca woda i ogrzewanie zimą) stwarzała doskonałe zaplecze socjalne dla SS-manów oczekujących na transporty deportacyjne. Sam „Anioł Śmierci” Josef Mengele w okresie od maja 1943 do maja 1944 dokonywał tu selekcji ludzi, a także wybiórki bliźniaków i ciekawych przypadków medycznych do swoich zbrodniczych eksperymentów z co najmniej kilkudziesięciu transportów deportacyjnych. Przypomnijmy, że „selekcje” to decydowanie o tym, czy ktoś jest przydatny dla III Rzeszy, czy ma natychmiast zginąć w komorze gazowej.
Obydwa budynki kwaszarni i ziemniaczarek zlokalizowano bezpośrednio przy węźle kolejowym, co ułatwiało w drugą stronę transport sprzedanych warzyw i kiszonej kapusty.
Te dwa obozowe budynki i pracujący przy nich więźniowie były pierwszymi, które widzieli ludzie wyładowywani z przymusowych niemieckich transportów deportacyjnych do KL Auschwitz. Obydwa budynki znajdują się na terenie i w strefie obozu Birkenau. Tu nie mógł przebywać żaden cywil, a więźniowie pracowali tylko pod bezpośrednim nadzorem pilnujących ich uzbrojonych SS-manów.